Nocleg też by się przydał. - Moja wyprawa w góry

Idź do spisu treści

Menu główne:

Nocleg też by się przydał.

My spaliśmy w 3 różnych miejscach i w każdym z nim warunki były dobre.  Będąc w Zieleńcu, spaliśmy w Dusznikach-Zdrój. Później w Świeradowie mieliśmy pokój w Leśnym Grodzie, a będąc w Rokytnicach spaliśmy w Szklarskiej Porębie w Domku Babci Gieni. Ten pensjonat ma wyjątkowy klimat. Wszystkie pokoje mają klimatyczne wnętrze, właściciele są bardzo mili i widać, że zależy im na klientach.We wszystkich 3 miejscach warunki były naprawdę dobre. Chociaż my zawsze szukamy miejsca z nastawieniem, że jedziemy tam pozjeżdżać a nie spać w luksusach. :)

 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego